poniedziałek, 4 stycznia 2016

"I love Poland"

Odpaliłem sobie youtube na tv, wchodzę jak zawsze gdy się nudzę w "najnowsze wideo" a tam to:


Poszperałem potem i okazuje się, że to stara piosenka (nigdy jej nie słyszałem) ale dopiero teraz doczekała się teledysku. Moje emocje zmusiły mnie do wyrzucenia z siebie wszystkiego co na sercu zaległo na gorąco. Piszę, ponieważ gdy uruchomiłem teledysk, to przez czas trwania siedziałem z otwartymi ustami i z "WTF" w głowie. Bo zorientowałem się, że teledysk nie był nagrywany w Polsce. Wtedy poczułem wstyd, że ci ludzie z zagrabanicy, patrząc na nagrywający się teledysk, jeszcze bardziej stali się uprzedzeni do nas. Jak ktoś nie słyszał piosenki to zaznaczam: nastolatkom się spodoba, bo w końcu "kurwa mać", gejom się spodoba, bo odznacza się chłopakowi kutas gdy się wygina, oraz nie zapominajmy o narodowcach, w końcu "nic nie jest mi obce co polskie". Rzyg.

Lepiej posłuchajcie nowej piosenki Cleo. Mój facet ją lubi, ja podchodzę do niej z przymrużeniem oka, ale nowy singiel jest w porządku.


Prawdopodobnie w kolejną sobotę mamy z moim facetem gościa z Poznania. Mam nadzieję, że przyjedzie ze swoim facetem. Drogi kolego M. jak ja dawno Cię nie widziałem :)

6 komentarzy:

  1. własnie pirewszy raz zobaczyłem to "coś" o Polsce. Stereotypy z dawnego Zachodu o Cebulakach, znaczy się Polakach... Ale najbardziej mnie razi pokazana łatwość lasek do kasy/bogactwa/( egzotyki- jako że sam miałem okazję widzieć kompletne zaślepienie za granicą obcokrajowcami naszych rodaczek).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i właśnie, co z tego, że będziemy walczyć ze stereotypami jak one chyba mają swoje odzwierciedlenie w ludziach naszego kraju. Mimo, że będą pluć i kląć, że jest inaczej i wszyscy jesteśmy klasą wysoką. ale chyba tylko buractwa :)

      Poza tym za granicą nasi obywatele pozwalają sobie na zerwanie jakichś zasad, staja się bydłem, ponieważ "nikt mnie tam nie zna".

      Smutne, ale tak to niestety wygląda :/

      Usuń
  2. Hey Wiesku (twoj nick jest za dlugi, a tak mi sie podoba:-)),

    wreszcie znalazlem odrobine czasu na przejrzenie Twoich postow, tak w ogole to Szczesliwego Nowego Roku!! niech ten Nowy bedzie jeszcze lepszy od poprzedniego, pelen sukcesow, radosci i...wzwodow^^

    Zmieniles tapete. Widze duzo gwiazdek, ceglana sciane i to wszystko zachowane w ciemnym kolorze - pod przykryciem nocy, a little bit creepy and mysterious...hmmm...co autor mial na mysli??......eeemm nie wiem, troche jak w waskiej uliczce przy burdelu...w trzech slowach: PODOBA MI SIE, choc przedtem bylo tez ok.

    Swieta Ci przelecialy przy kieliszku..nice :D.. wprawdzie nie popieram, ale slusznie rodzinie sie nie odmawia. Sylwester mam nadzieje byl rownie dobrze zakrapiany.

    Sprzedajesz ciuszki?? no ja mysle, ze po znajomosci jakis rabat na majtki, kalesony (bo w Polsce ponoc pizdzi) czy cos mi sie nalezy? Na ten wielki bal w jednym z warszawskich hoteli bym sie wybral z wielka pompa, w dyniowej karecy, w szklanych pantofelkach...a tak powaznie to dupa jestes i tyle...biore faceta ze soba, przedstawiam jako dobrego kolege, brata, kuzyna, wujka, sasiada czy niespodziewanego goscia, zreszta NIC IM do tego!! Mieszam sie w tlum. Pije, jem, obgaduje gosci^^, szczelam pare sekretnych sexy spojrzen w kierunku partnera, po czym kulturalnie zegnam sie z towarzystwem i w szampanskim nastroju wracam do domu. Po takiej akcji rznel*** byscie sie zapewne jak kroliki, a po wszystkim lezeli byscie kolo siebie i wspominali jak fajnie bylo. To ze jestescie homo nie znaczy, ze brak Wam jaj do tego typu akcji! Hetero robia to non stop z kolegami, wiem z wlasnego doswiadczenia, oczywiscie u nas final jest inny - kazdy idzie w swoja strone :D ale ubaw ten sam. Pamietasz jak pisales kiedys, ze "siedzicie w szafach" i od czasu do czasu spogladacie przez uchylone drzwi jeden na drugiego. Zamien szafe na pokoj i spogladaj przez otwarte okno - powiew swiezego powietrza dobrze Wam zrobi. Wiem, ze Polska to malo tolerancyjny kraj i nie jest latwo nalezec do mniejszosci. Ja nie mowie, ze masz na czole napisac sobie jetem "cieply", absolutnie nie!!! nie chce Cie miec na sumieniu..hahaa... Ja po prostu uwazam, ze nalezy Wam sie od zycia duzo duzo wiecej. Do zyczen noworocznych dolaczam odrobine wiecej swobody, przebojowosci, mniej strachu a wiecej odwagi.

    Przesluchalem "I love Poland" i odrazu poczulem sie blizej ojczyzny. Najbardziej urzekl mnie ten "wysoko" intelektualnie rozwiniety tekst^^ Cleo jest niestety niedostepna na terenie kraju, w ktorym przebywam...nie wiem czym sobie zaszkodzila :D...

    Cholera, sie rozpisalem...jak tak dalej pojdzie to zaczne pisac posty na Twoim blogu:D, oszczegam nie jestem tani^^. Udanego weekendu z gosciem/mi z Poznania.

    Ps. Mikolaj nie dal czadu, ale pod choinka bylo naprawde sporo;-)

    Ps II. nie masz pomyslu na kolejny post? Ostatnio spieralem sie z kolezanka o to kto pierwszy powienien zagadac facet czy kobieta i dlaczego tak jest ze lezbijki od razu przechodza do ofensywy, a geje sie czaja, sa niesmiali, wnet niedostepni?? no chyba, ze zle to odbieramy?

    Pozdrawiam

    Anonimowy ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drogi Anonimowy-coraz-mniej,

      Szczęśliwego Nowego Roku! Życzeń nie zaszkodzi, cały rok można sobie życzyć, więc niech będą dzisiaj życzenia noworoczne. Niestety z powodu pracy dopiero dzisiaj odpisuje!

      Miło, że zaglądasz! Doceniam, że poświęcasz wolny czas, no ale cóż, musisz dodać mojego bloga do zakładek ULUBIONE i sprawa ułatwiona :)

      Na początek muszę obalić plotkę dotyczącą mojej pracy :P NIE sprzedaję ubrań, nie jest to sklep odzieżowy (a więc kalesonów nie dostaniesz, ale zawszę mogę w drodze wyjątku nauczyć się szydełkować i ładne majtki Ci zrobię i jak będziesz je nosił to bedziesz myślał o swoim gejowskim kumplu z Internetu i kto wie, może na samą myśl o tym Ci stanie a od tego już niedaleka droga do spuszczania się na myśl o mnie xD). Nie sprzedaję też książek, płyt i gier. Ale w handlu pracuję i mam dużo klientów (nie jest to też fast food czy market z żywnością) :)

      No i mając na uwadze Twoje zdolności poetyckie zapraszam na podpisanie umowy, będziesz moim piśmiennym, będziemy razem tworzyć teksty (no i oczywiście sobie walić, w końcu koledzy tak robią, po przyjacielsku, więc ja i mój siusiak się na to piszemy). Zarobki: kwestia otwarta :D Oczywiście jako pierwszy CZŁONEK mojego zespołu będziesz DOPIESZCZONY :))

      Widzisz, bo my, geje, to takie strachliwe istoty, ale nie ma co się bać, tylko chodzić na imprezy pracownicze, napić się trzeba było do woli, najeść, poruchać na zapleczu i życie nie byłoby takie nudne. Czas na zmiany, zainspirowałeś mnie :))

      Cleo płacze, że jest u Ciebie blokowana. Musiałem pocieszać dziewczynę xD Dopytuje biedaczka po której stronie świata ją blokują? Na wschód od Polski czy na Zachód?

      Temat "kto zagaduje pierwszy i czemu LGBT znowu wyłamuje z ram świata" podejmuję, niech to będzie blog challenge. A ja wyzwania lubię :)

      Do usłuszonio-zobaczenio-napisania mój gay friendly kolego ze świata :)

      Pat :)

      Usuń
    2. Coraz mniej...co?? "drogi" czy "anonimowy"...jakos nie daje mi to spokoju...

      Cholera co tak dlugo z ta odpowiedzia?? ile mam czekac?? Za kogo Ty sie masz? pierd*** VIP sie znalazl! - moj Pat Wiesku^^ ja nie jestem z tych co po napisaniu wiadomosci, co pol godziny sprawdzaja czy dostali odpowiedz. Nie chodze znerwicowany i nie placze po kontach z mysla, ze juz mnie nie "kochasz":D.....najpierw praca, potem przyjemnosc...

      Z mila checia przyjme majtki Twojej roboty (model klasyczny- zadne stringi, nie lubie jak mi material w tylek wchodzi, z przodu ma byc traba na mojego wacka i uszy slonia. Nie oszczedzaj na jakosci bawelny. Ma nie kluc, jestem strasznie delikatny w tym miejscu). Co do podniecenia...marzyc to nie grzech:D i szkoda by bylo poplamic Twoja robote. A to ci nowosc, zyje juz jakis czas na tym swiecie, ale jeszcze nie slyszalem zeby ktos spuszczal sie na czyjs prezent, okazujac w ten sposob swoje zadowolenie...jakis nowy gag?...moja babcia by sie w grobie przewracala, a dostalem od niej sporo par skarpet.

      Co do wspolnego pisania...emmmmm...neeeee...nie chce Ci krasc Show:D (skromnosc to u nas rodzinne)..zreszta rola obiektywnego krytyka bardzo mi sie podoba, przeciez nie bede karcic tekstow wlasnego autorstwa

      Cleo przekaz, ze to Zachod jej nie docenia.

      Z powazaniem

      Kolega hetero

      Usuń
    3. śpieszę z wytłumaczeniem co autor miał na myśli z tym: coraz mniej :P

      Coraz mniej anonimowy :P w końcu już coś wiem o Tobie, dlatego w Galla Anonima bawić się nie możesz :)

      p.s. Majtki wedle zamówienia są w przygotowaniu :D

      Usuń