Żar z nieba nadal się leje. Ja klaskam w ręce, w końcu mam urlop i pogoda musi taka być. Po urlopie już jak sobie chce, może padać, może być upał, aby ludzie nie denerwowali w pracy.
Wstałem o 7 (mój facet wyszedł do pracy), poszedłem pieszo po zakupy, pieszo wróciłem (przez las), nabrałem takiej siły na cały dzień! Pobudka - im wcześniej, tym lepiej.
Cały dzień spędziłem leżąc na fotelu na balkonie i czytając książki Pawlikowskiej. Kończę serię o zdrowiu. Ostatnio byłem na spotkaniu autorskim z nią. Ktoś z Was też był? Mówiłem to, powtarzać będę ile będzie trzeba - ta kobieta jest zajebista!!!
Nawołuję razem za nią - zrezygnujcie ze sztucznego jedzenia, zrezygnujcie z jedzenia gotowego, spróbujcie sami gotować jedzenie. Zobaczycie jak zmienia się wtedy wszystko!
Zmieńmy temat :)
Od momentu gdy został wyrwany mi ząb zrezygnowałem z dwóch rzeczy: z picia alkoholu (aby dziąsło zagoiło mi się tak jak powinno bez niepotrzebnego bombardowania złem jakim jest alkohol każdego rodzaju) oraz seksu oralnego (mówię o byciu stroną aktywną w oralu).
Do alkoholu w ogóle mnie nie ciągnie, nawet nie myślę o nim. Jednak bez fiuta mojego faceta jest gorzej! Wczoraj był 29 dzień bez kutasa w ustach. Trzydziestego dnia nie będzie. Wczoraj przed snem gdy zgasiliśmy światło mój facet stanął przede mną, pchnął mnie na łóźko i chciał się już zabierać za mojego siurka gdy ja się podnisłem, ściągnałem mu bokserki i chwyciłem za jego kutasa. Na początek nacieszyłem się zapachem. Zapachem ciepłego, napalonego, stojącego chuja! Zacząłem od lizania wypełnionych spermą jajek, potem wyżej aż w końcu poczułem kutasa swojego faceta w ustach, językiem mogłem zaspokojić apetyt na ten smak.
Skończyło się 69 i strzałem w usta (mniam!).
Ciekawiło mnie to zawsze jak to jest u innych par... My gdy uprawiamy seks to spuszczamy się w tym samym momencie, jeden czeka na drugiego, żeby razem strzelić. Widok mieszkających się ze sobą strumieni spermy jest na prawdę podniecający!
Ciekawe jak z innymi jest :D
I spokojnie, nie jestem DISAPPOINTED po wczorajszym oralu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz