środa, 8 lipca 2015

Ja to mam szczęście...

Cholera! :D śmieje się na cały głos, bo nie ma innego rozwiązania. Mój komputer pękł. To znaczy ekran się ułamał. Nie jest w stanie stać pod takim kątem jak chce, musiałem podłożyć poduszkę i tak sobie leży a ja próbuję coś napisać, bo jeszcze wyjdzie tak, że zostanę bez komputera, bo spięcie się zrobi i się spali! Muszę zgrać na dysk zewnętrzny moje skarby z komputera :)

A tymczasem idę ogarnąć się do wyjścia. Widzę się z kolegą, gejem. Kiedy ja ostatnio się z jakimś gejem widziałem... Prawda jest taka, że jak poznaję kogoś na kumpello to ten ktoś nie jest z Warszawy, a do takiego Poznania czy Krakowa nie da się w pół godziny dotrzeć kiedy najdzie chęć.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz