Brak telefonu mi doskwiera, jakby ręki mi brakowało. Mój facet mówi, że przynajmniej ożyję i moje uszy odpoczną od tej ciągłej głośnej muzyki. Tak czy inaczej do 28 czerwca muszę mieć nowy telefon, ponieważ wtedy wyjeżdżam do mojej mamy i muszę mieć kontakt z moim lubym :)
Poza tym ostatnio śnią mi się kutasy! A dzisiaj podobno mówiłem przez sen. Miałem mówić do Męża: Czy znasz tą murzynkę co z żywopłotu wyskoczyła.
Źle się ze mną dzieje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz